Archiwum maj 2004


maj 29 2004 to co sie wydarzyło wczoraj to był poprostu...
Komentarze: 14

...sami dobrze wiecie ( przynajmniej CI którzy nas w miare znaja ze jak  sQuAd kAzGaM SIE zejdzie--> to juz nie ma żadnego umiaru i kontroli!;]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]] Urzadziliśmy sobie grila.......i sie zaczelo.....narobiliśmy sobie zapiekanek nie obeszlo sie bez kielbasy w przypadku KaRoLa;]]]]] ale trzeba jej to wybaczyć;].( akceptacja jest ważna;P)..jak zawsze w piatki ogladamy muzyczną winde!!!!!! tekst tego wieczoru brzmial cyt,, Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni gdy nie ma w domu dzieci to jestesmy nie grzeczni)!!!!!....i zaczelo sie;]]]]]]]]]] wszyscy popadli w klimat...i jechane!!!!!;]]]]] tekst dzisiejszego wieczoru brzmial,,śmierdzi ci z paszczy plantacja szczypioru-zlosnik robila szczypiorem delekte):P pozdroooo skrzat:****Doszly do nas mycha z mandaryna i zaczela sie pelna delekta trunkami.....ajjjj....W swojej niesamowitej dzialce zalączylismy muze.....pezet, ostry, i inni zaczeli krązyc w naszych glowach.....kazdy zaczal tanczyć.....śpiewać i zaczelo sie;]]]]]]]]].....poprostuuuuu nie wiem jak mam to opisać wiec ( zachowam szczególy dla siebie);]]]]] i jak tak sobie siedzieliśmy w najlepsze.. wpadla moniki mama!!! wszyscy zdygani zaczeli chowac to co mieli gdzie popadlooooo......wiecie jak to wygladalo.... jednym slowem ...Najlepszy jednak motyw wczorajszego dnia by taki ze ja z kokosem bylam pod obserwacja Wandy I Heleny!;/.....tak sie nieszczesliwie zlozylo ze Machomet ma dzialke niedaleko kokosa  a nasze mamy wybraly sie akurat rowniez na dzialki;/.....no i lipaaaaaa;].....jednak my z kokosem juz tam dobrze sie zbunkrowalyśmy;]]]]]....nasze matki zawolaly mame Machometa i zaczela sie gadka......ale mama moniki kryla nas;]]] powiedziala ze dziewczynki sa grzeczne i wogle.....ufff.....wycalowalismy ja za to ze hoooohoooooo;].....gdy Moniki Mama po rewizji poszla do domu to zaczea sie  prAwdziwa dŻampaaaaaa.......e......no wymiekam;] ludzi bylo tyle ze polowy to ja nie znaju;]]]]]]] ale looz kazdy byl mily I  o to chooooo;] praktycznie co druga dziaLKa to byla jakaś impreza kazdy zaprasal kazdego albo sami sie wbijali;].....( bez komentarza);]Zgodnym glosem o 22.00 wybralismy sie w kierunku amfiiiii.....tam to wogle juz przegiecie bylo;]]]]] Baja...chopczyku po co by CI ten śrubokręt jak ze mna rozmawialeś???? do dzisij sie zastanawiam;] ( ty to masz swój świat nie powiem)...buhahahah.... a ten incydent z twojej strony co mial wczoraj miejsce to co to mialo znaczyć?( zeby mi to bylo ostatni raz!).....gdy skierowalismy sie w strone domu..... to mi z Marianem coś odbilo i zaczelismy tanczyć spiewać wspominać stare DOBREEEEEEE czasy.( marian dzieki za pelną opieke wczorajszego dnia- ja nie wiem jak ty tak nadążaleś za mna wszedzie);]... i tak ( jak na jakiejś schizie).....wracaliśmy do domu tanczac poloneza......;]]]]] nie no lach niesamowity.....i tak szlismy z 10 typa....( reszta sie gdzies zgubila- nie pamiętam);]....i tak sobie niewinnie wszyscy razem szlismy az tu nagle policja wyjechala;]]]]]]....i do nasz prosze na pobocze i stanąć;] wszyscy zdygani na banianie;] .....oni wysiedli podzelili nas na 2 grupy ( heheh... tak jak w filmach;]aaaaa....)....i dalej cos tam do nas....czy wiemy która jest godzina dlaczego krzyczymy itp;]........Marian to wogle schowal sie za mna bo powiedzial ze jakby kazali mu dmuchac w balona to by go rozwali;]]]]...i zaczelo sie jeden z policji podszedl do mnie i ja mialam z nim gadac;].....no wiec looz.. Że mialam gadanem to zaczela sie gatka;]]]]]] .( SZYBKO POSZLO);]....powiedzialam ze wracamy z próby poloneza.....kokos to sie tam centralnie wylozyla ze śmiechu na chodniku;] no ale tak byloooooo co mialam klamac;]]]]] .....( szkoda ze nie odwiezli do domu),....byśmy sie troche powozili policyjna furaaaaaaaaaą nie?;]]] cyna na calego;]]]]]]....buhahahaha..( nie no panowie byli bardzo mili;]..)...nie no przeprosiliśmy i do domu;]]] przed moim blokiem to jeszce gadalam godzine z marianem i kokosem;]]]]]] wtedy jak zaczelismy sobie wspominac caly dzień......to ja normalnie sikalam z wrazenia nie no lachhhhh;]]]]]]]............na tym zakoncze;] pozdrawiam wszystkic;]]]]]]]]]]...........KOLEJNE IMPREZY DOPIERO PRZED NAMI;]]]]].....(ale ta to maxxxxx....;]]]]] a co to bedzie na wakacje?;]......
.........................bylo mi troche przykro bo kogoś mi brakowalo:(.....KlOn gDzIe bYlAś.????:(...nikt nie mowil do mnie tak jak ty......gooooosssssssssiaaaaaaaaaaaa;]]]]]]]]]]]]]] kocham cie paszcurze;]]]]] kupimy ci wózek inwalidzki;] i nastepnym razem idziesz z nami!;]

 </P

aganioo : :
maj 14 2004 ta notka jest ostatnia notką...(przynajmniej...
Komentarze: 13

Ostatnio zastanawialam sie nad skasowaniem tego bloga......hm.....jednak jakiś glos w środku......odradzal mi tej decyzji!.....heh .....znajdują sie tu wkoncu wspomnienia  z przeszlości->te mile i te zle....w sumie nieważne jakie ważne że one byly i wypelnialy moje życie!.......eh......a takze wiele pracy, czasu i poswiecenia wymagal  ten blog....Jednym slowiem troche szkoda;/wymazać to wszystko z pamięci...warto niekiedy troche powspominać. A dzięki temu blogowi mam taką możliwość.Jednak nie wiem kiedy ujżycie kolejną notke, poprostu przestane na jakiś czas cokolwiek pisać! (nie wiem jak dlugi bedzie to okres czasu..tydzień, miesiąc a może i rok...)Jest we mnie dużo sprzeczności...i to wlaśnie nie pozwala mi nic z siebie wyrzucić....zero koncentracji ......wogle......nic! Na dzień dzisiejszy podejmuje taką decyzje! Chcialabym gdzieś z Tąd wyjechać.........daleko od tego wszystkiego........od tego mojego zagmatfanego  życia!..........poprostu zostawić to wszystko......odizolować sie, przemyśleć pare spraw i sytuacji.........wyciszyć..........odpocząć od tego......Może to podbudowuje troche mój umysl, a także postawi mnie na nogi! Może wydaje wam sie to dziwne,.....ale ja tak wlaśnie to czuje,...tak myśle....i tego bym wlaśnie chciala!....Mam jedo wielkie marzenie! ( a chyba każdy z Was ma marzenia).....eh....może sie spelni....ale to sie okaże!NIE BEDE NIC WIĘCEJ NA TEN TEMAT PISAĆ!;P  .....Pragne zacząć nowe życie, zmienić sie ( w jakim stopniu?...nie wiem!), mam nadzieje ze na lepsze! Nie chcem zakończyć tamtego życia, .....może kiedyś wróce do niego....a może i nie...nie wiem!.( nie zapomne napewno niektórych osób które poznalam i od których sie czegokolwiem nauczylam!).......KtoŚ tAm Na gÓrZe cZuWa nAdEMnĄ. mAm nAdZiEjE zE pOkIeRuJe MnIe Na wLaŚcIwĄ dRoGe!( oddaje mu sie bezgranicznie! )  Postaram sie zrobić wszysko aby bylo wporzadku, zeby ,,wkoncu,, bylo OK!, bez żadnych konfliktowych sytuacji, niepotrzebnych klutni....tych wszystkich nieporozumień! ( mam juz dość tego)!....na OBECNĄ chwile moge tylko powiedzieć ze postaram sie to zrealizować.....a co wazne jestem dumna z mojej decyzji!....caluje WaS wszystkich gorąco! DoZoBaCzEnIa! < chlip>:*(QQ)

                                            ....wYrUsZaM W NoWą DrOgE ....... W NieZnAnY Mi śWiAt.......

...                                                        ....kOcHaM WaS PaSzAkI MoJe....kAzGa rUlLeZ!!!!!:*....dZiĘkI Za wSzYsTkO...<przytul>
aganioo : :
maj 14 2004 cHcIaŁaM PrZeDsTaWiĆ wAm pEwNe cYtAtY KtÓrE...
Komentarze: 1

,,rOzSąDnI JeSt wIeDzIeĆ TyLe, iLe sIĘ Da,
AlE JeSzCzE RoZsĄdNiEj jEsT UtRzYmAć InNyCh
w nIeWiEdZy-cO Do waSnEj wIeDzY,,

,,TyLkO LuDzIe kTóRzY PrAgNą rZeCzY MuSzą pRaCoWaĆ,,

,,CZaSeM OdCzUwASz fiZyCzNy bÓl kIeDy kToŚ mÓwI Ci,,cześć,,..   (hm..)

,,mUsIsZ MyŚlEć pOzYtYwNiE ZaNiM CoKoLwIeK OsIaGnIeSz,,

,,żYj sZyBkO UmIeRaJ MOLOdO,,

,,kOnIeC Z FrAjErAmI
BylO PrZeSzLo cóZ...
KoNiEc z fRaJeRaMi
jEsTeM WoLnA Już!...

TO Sa cYtAtY ZaWRtE W TeJ KsIĄŻcE...cZyTa sIe jA SzYbKo i zAwIeRa tEmATyKe nAm nIe oBcĄ!
-------------->100% wAs zAiNtErEsUjE!

aganioo : :
maj 08 2004 spOnTaN -------------->RuLlEzZzZzZzZz;]]]]]]...
Komentarze: 7

...wczoraj wybralyśmy sie na spontaniczny melaż;]]]]]]]]] delekta trunkami ( oczywiście MLEKO-ruleZzZ--->żeby nie bylo:P) nastapila na ........ naaaaaa naszym cudownym miejscu w samym środku lasu;]]]]]]]....lach lecia potężny ze szczurka i zgredzika;].( i z ich pioesnkie...hej bejbe......nanananana niech wam same zaśpiewają);]......ale do tego zaras dojde;]......w sumie to fazejro mnie chwycilo bardzo szybko...sama się zdziwilam. Wydaje mi sie ze bylo to wynikiem tego iz jestem wiecznie niewyspana i chodze wiecznie bez wajchy;]]]] slowa KLONA..,,.gozda...śpij dalej;],,hehehehe ... ale daje rade;]...No wiec po spożyciu tego co bylo do spożycia...udaliśmy sie na amfi;]]]]....a z tamtąd na miasto;] ja jednak stawialam opory co do tego żeby sie wybierac na miasto...w takim stanie jaki nas dopadl;]....kolo szpitala spodkaliśmy franka kutra i sopla;] oni tez dawali w paleeeeeeeeeeee;]]]]]aaaaaaaaa;] a do mnie burzyli...,,gOZDA ty taka porzadna i wogle,,pffffff......:P.....buhahahah ...w nastepnych minutach tejże akcji;] nadjechal city;]]]]]] szczur sie za nim rzucila.....ta to byla jak na mocy latala za nim na okolo amfi skubana miala wczoraj takiego palera;]]]]]]]]].....jak ktoś sie pytal o szczurka.....odpowiedz byla jednoznaczna;]----> SZczUR JEST NA WYBIEGU;]]]]]]] o lach z niej potęzny lecial;]]]]] w zyciu sie tak nie uśmialam;]]]] ....ale to nie koniec tego co nas spodkalo wczorajszego wieczoru;].Wpadamy na amfi a tam tyle typa ze.....ledwo można bylo przejść.......okazalo sie ze  brat MiKrO....SKOŃCZY WCZORAJ 18-LAT;]....skumalam to dopiero pod koniec wieczoru wiec zaraz z   reszta ekipy zaczeliśmy mu spiewać stooooooooooo lattttttttt.... a potem stooooo lattttt to zaaaaa malooooooo stooooooo piedziesiątttttttttttt by sie zdallooooooo......jednym slowem chlopak co do śpiewu to mial dość do konca wieczoru;]]]]]] Ale zapewno milo mu bylo jak 20 typa mu śpiewalo ;]]] gOzDa zAcZyNala rEsZtA KoNcZyla;]]]]]]]]]]....i wypasss;]]]]].....potem zlaliśmy gooooo pasemmmmmmmmm;]]]]]]]]aaaaaaaaaaaaaa;P dobrze mu tak :P sama mu przywaliam 15 razy ( to za te wszystkie muki w szkole):P.......wkońcu sie moglam wyzyć ach...;]......sam teraz wie ze z gozdą lepiej nie zaczynać;]]]] .......buhhahaha ! Najlepszy to by zlośnik.......bożhe......jaki lach lecial jak ona go trzymala razem z czajczonem;]]]]]]]]] ( żeby oczywiście nie ucieka bo musieliśmy go porzadnie zlać);].....no nie moge;] zLoŚnIk bYLaŚ bOsKa!!!!!!!!!! poprostu wymiekam;]]]]]]] musielibyście tą akcje zobaczyć.....chlaopaki po 2 metry a miedzy nimi zlosnik.......bhahahahahahahahahaha nie nie moge....zlośnik to tam fruwaa na plecach u jednego i drugiego;]]]]] jenyyy....zlośnik nie zapomne nigdy tej akcji;].......Jednak najlepsza w tym wszystkim to byla fontannna;]]]] w zyciu bym nie pomyślala ze kiedyś tam wejde;P....a czworaj to na samej górze znajdowao sie z 20 typa.....wszyscy na fazejrooooo...... ( balsuj ze mną balasuj) jak sobie to dzisiaj przypomnialam to aż mi sie slabo zrobilo...jak ja moglam sie dać na to namówić.....jenyyyy.....ale jednym slowem bylo boskoooooooooooo;]]]]]]]]]]]]]]................a a na koniec chcialam dodoać ze nie ponosze zadnych odpowiedzialnośći za wieczór wczorajszy-----> nic nie pamiętam -------->:P!....I TyLkO ZeBy nIe bYlO...;]

aganioo : :
maj 04 2004 hm...doceniajcie to co macie!
Komentarze: 9

Nie ma lekarstwa mocniejszego, skuteczniejszego,
doskonalszego dla naszych ran we wszystkich sprawach ziemskich,
 jak mieć kogoś,
kto cierpi z nami w każdym nieszczęściu i cieszy się w powodzeniu.

Przyjaciela pewnego, poznajemy w sytuacji niepewnej!

Przyjaciel na ogól pomaga żyć i przeszkadza pracować..

Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się,
ponieważ jego nieobecność pozwoli Ci dostrzec to,
co najbardziej w nim kochasz.

Przyjaźń jest największym darem,
jaki mądrość może ofiarować, aby uczynić całe życie szczęśliwym.

Tylko ten, kto kocha, widzi co jest prawdziwe w czowieku.

Miość jest jak wegiel, kiedy się pali -parzy, kiedy gaśnie - plami...

Miość,czymkolwiek jest, niech bedzie pozbawiona udawania.

aganioo : :