lut 24 2004

cO To jEsT CiErPiEnIe? DlAcZeGo aKuRAt nAm...


Komentarze: 11

DlAcZeGo w nAsZyM ZyCiu jEsT Aż tYlE CiErPiEnIa???DlAcZeGo wIaTr  zAcZyNa dĄć W NaSzE ZmĘcZoNe tWaRzE,aKuRaT WTeDy gDy jEs pIĘkNIe LuB GdY ByLo pIĘkNiE! KaZdY WiĘC CiErPiąCy PoWiNiN DoZnać CuDowNeGo uZdRoWiEnIa. BrAk cUdU tuMaCzY Się SAbOścią ,,wIaRy,,I SzUkA Się WtEdY CoRaZ To NoWyCh pRzEsZkÓd uTrUdNiAjąCyCh FiZyCzNe cZy dUcHoWe uZdRoWiEnIe! MYśLę że W MóWiEnIu o cIeRpIeNiu nIe mOŻnA PoPaDaĆ w sKrAjNość!!! ChOć WiEm jAk tRuDnE Są  sYtUaCjE...GdY Coś NaS MoCnO BoLI...............!!!..eh....NIe KrYjMy sIe z tAkImI PrObLeMMI pOwIeRzmY Je zAuFaNyM OsObOm aBy nAm bYO LePiEj, rOzMoWa JeSt tU RoWnIeZ BaRdZo pOtRzEbNA DzIeKi tEmU PoDtRzYmUjEmY DrUgA OsObE Na dUcHu!W CiErPiEnIu bYwA RoZnIe!!!CZeStO StAwImYpYtAnIe ,,DLACZEGO,,??? DLACZEGO TO AKURAT NAM SIE PRZYTRAFILO???....pYtAmY Się o sEnS CiErPiEnIa, gDy cIeRpImY Z PoWoDu NaSzYcH I CuDzYcH GrZeChÓW;nIeNaWiśCi, zAzDrOśCi, pIjAńStWa, ZdRaDy...GdY OdCzUwAmY W SeRcU BóL SpOwOdOwAnY NiEpRzEbAcZeNiEm sObIe bĄdŹ InNyM...gDy nIe mOzEmY WyZwOlIc sIe lĘkÓw pRzEd PrAwDĄ o sObIe, pRzEd iNnYmI, I PrZeD OdRzUcEnIeM...GdY JeStEŚmY FasZyWiE OsKaRżEnI, NiEzRoZuMiEnI, WyŚmIaNi, oDrZuCeNi, gDy cZuJeMy sIe NiEpOtRzEbNi, nIeUżYtEcZnI!!!....I tAk...wdAlSzYm cIąGu tOwArZySzY NaM PyTaNiE...DLACZEGO???.....hmmm.....

aganioo : :
zloSnica_KoKoS
26 lutego 2004, 11:34
boshe:) więcej tego nie było.. DLACZEGO DLACZEGO? tyle tego jest???:)
25 lutego 2004, 21:21
najgorsze jest to,że na połowę pytań nie uzyskujemy odpowiedzi...Ciekawe .. dlaczego:)
25 lutego 2004, 07:02
w mOrdE! zA dUżO tEgo....nIe cHcE mI sIe cZytAć....:))
gozda;]]]
24 lutego 2004, 20:45
ale zeście sie dogadały no nie powiem;]........komentarze to wogle seświrowały;].....ale wiem czym to moze byc spowodowane ;]...mozliwe ze jest to spowodowane tym iz ja nie pisze ze swojego kompa,(komentarza którego aktualnie czytacie)...tylko z kompa mojego kuzyna do którego sa podłaczone pozostałe 2 komputery......i jest przesilenie wszytsko działa w zwolnionym tepie...a co wazne ja cały czas w trakcie tych waszych komentarzy gzebałam w swoim blogu..wiec to moeze mnie mniejszy czy wiekszy wpływ ale ma!!!!!!!!!;].....a no dziaiaj ostatki zycze wam dobrej zabawy ja tam z WANDA;] szale na całego kupilismy sobie wóde i wbiliśmy sie na impreze do naszego kochaniutkiego wujka.....;]]]]]]]w miedzy czasie moja malusia kuzynczka ma urodzinki;]]]] facetów od zawalenia;] ( szkoda ze maja tylko po 8 lat;] i ze szaleja za moja sexi kuzynka;]...heh ta to ma powodzenie;]....;p....Justyś wszystkiego naj naj;].......a wiec.....na tym zakoncze;] co za duzo to nie zdrowo;]:P...( mam nadzieje ze moj komenta
24 lutego 2004, 20:08
bo gozda żuliła kasy na komórce ;]]], to pożyczyłam [dałam] jej swoje konto, bo kiedyś se 2 załozyłam na blogi.pl_____a teraz płatne było, jak chciałysmy założyć...wiec ma na moim:)ale spox ;]]
pumkaaa
24 lutego 2004, 19:59
jeŻU!:] mam tu linka! JEŻU! PODJARANIE!:]] hyhy, co mam napisać -> hm... wiele wskazuje na to że będę tu czytać to wszystko:>ale nazwa mnie zdziwiła: AGANioOoO :] hyhy, myślałam że to jakaś pomyłka. Pozdro GOśka:)
24 lutego 2004, 19:11
weeeeeeeee ja chciałąm ładnie na dole a to na górze !!!!!! wrrrr ;]
24 lutego 2004, 19:10
ejjjjj...czemu to na gorze mi...?
24 lutego 2004, 19:06
cierpienie wyniszcza nas, ale także nas uczy...przynosi pozniej duze korzysci, nie ma co sie dlugo pogrążać, choć boli... to przychodzi czas, że wychodzi sloneczko...:))) Jesli kogos stracilismy - pojawiaja sie inne osoby...(i ich przyjaciele ;]]])...oki aganio ogarnij się ;]]] heh.. Nie piszę nic wiecej bo mnie poniesnie znów..;]]] wiesz gozda..."pan dioda" ;)
Gutu
24 lutego 2004, 16:06
Moim zdaniem najlepszym lekarstwem na cieepirnie jest samotność i rozmowa z przyjacielem. Przynajmniej dla mnie tak jest. Kazdy inaczej cierpi i inaczej reaguje na "ból w środku"! Ja wole wypełnić się ciszą, pomyśleć pozniej sie wyżalić i czuje ulge. A pozniej czas uleczy rany...! Co do tego bloga całego to ja jestem pod biggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggg wrażeniem tego co tu piszesz!!! To wrażenie jest oczywiście pozytywne! Kurde wiecie co? Juz to kiedys tu chyba pisałem ale napisze jeszcze raz! Mam mądrą dziewczyne!!!!! i tak jak napisał Tomek (Pytosz) ten blog ma klase! Pozdrawiam moje słonko:*. Peace. P.S. Wejdzicie tez na mojego bloga:D. Nie jest on pewnie taki fajny jak ten ale wejść mozecie. Z checia poczytam wasze komętare :D. Jakby cos to link jest na stronie głownej tego o to bloga Gozdy ;]]]]]]. Narazka ziomy :].
Pytosz
24 lutego 2004, 14:59
No mi ise wydaje że znam na to odpowiex hm bo kiedyś wiele nad tym myślałem nio i uważam że poplostu bez ceirpienia nie było by szczęścia!!!!!! Ludzie którzy nie cierpią nie potrafia dostrzec otaczającego ich szczescia. Natomiast osoby które sowje sie juz nacierpiały to odczuwaja takie nawet mniejsze radosci i potrafia to dostrzec. i jakby nie patrzec cierpienie dobrze przez nas ukierunkowane może pomóc nam stac się lepszymi czyli aby wznieść się na wyżyny szczęścia lecz sie zdarzy i tak że to cierpienie tne bół źle ukierunkują niekótrzy i to jest własnie przyczyną agresji złośći i wszystkim co za tmy idize :)))) Takie ma zdanie na ten teamt Pytosz i hm to jest niezwykły temat i bravo sie należy że go poruszyłaś niom blog z klasą:)))))

Dodaj komentarz